Muzyka w XXI wieku

Niemalże każdy kocha muzykę w pewnym specyficznym, ulubionym wydaniu. Jedni kochają pop, inni godzinami mogliby słuchać metalu – rzadko kiedy zdarzają się jednak tacy, którzy mogliby żyć w zupełnej ciszy, bez muzyki. Muzyka towarzyszy człowiekowi niemal od zawsze. Dziś słuchamy jej dla rozrywki i własnej przyjemności, jednakże kiedyś miała ona nieco inny wymiar i tworzono ją w nieco innym celu. Pełniła ona między innymi ważną funkcję społeczną – była jednym ze sposobów komunikacji międzyludzkiej, pogłębiała więzi z innymi, czy to krewnymi, czy też po prostu członkami tego samego plemienia lub mieszkańcami tej samej wioski. Oprócz tego stanowiła ona ważny element tradycyjnych rytuałów, które niejednokrotnie wiązały się z tańcem oraz właśnie muzyką. Jak już wspomnieliśmy, tak było kiedyś. Jak muzyka służy nam dziś? Cóż, pełni ona przede wszystkim funkcję rozrywki, i to pod przeróżnymi postaciami – może to być bowiem wspólny taniec z przyjaciółmi do rytmu imprezowych hitów, urządzenie sobie relaksacyjnego wieczoru w towarzystwie wanny pełnej ciepłej wody, świec zapachowych oraz spokojnej, wyciszającej płyty; mogą to być jednak również i koncerty, na które czekać nie będziemy się mogli cały okrągły rok (już od momentu upolowania biletów!) czy też praktykowanie gry na ulubionym instrumencie, jeśli wykazujemy zdolności muzyczne oraz, mówiąc kolokwialnie, „dobre ucho”.

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu by móc posłuchać płyty ulubionego zespołu (a tamtych czasach były to zazwyczaj grupy pokroju Pink Floyd czy The Doors) trzeba było odłożyć niemałą sumę pieniędzy, a następnie udać się do sklepu z winylami, w którym regały wypchane były po brzegi albumami stanowiącymi w dzisiejszych czasach klasykę światowej muzyki. W dzisiejszych czasach sprawa przedstawia się jednak nieco łatwiej. Dziś wystarczy bowiem mieć już jedynie komputer z dostępem do internetu i… Słuchawki lub głośniki, które umożliwią nam słuchanie wybranej przez nas muzyki. Zazwyczaj ludzie wybierają do tego celu przeróżne serwisy streamingowe typu Spotify czy Tidal, lub po prostu serwisu YouTube. Można tam znaleźć miliony utworów zamieszczanych tam przez ich twórców i autorów. Serwis YouTube jest darmowy, jednak brakuje mu jednej funkcji, na którą niejednokrotnie uskarżają się internauci – mianowicie nie da się z niego bezpośrednio pobierać muzyki. „Jak ściągać mp3 z YouTube?” – każdego dnia miliony internautów zadają sobie to pytanie. Przeciwnicy tego typu zachowań bez zastanowienia odpowiadają – „kup materialną płytę na nośniku CD, nie okradaj twórców”. Która postawa jest bardziej prawidłowa? Cóż, z jednej strony liczni obrońcy własności intelektualnej artystów bronią swojego zdania, iż powinno się kupować albumy (nie tylko na płytach CD, ale i te w formacie mp3), gdyż tylko w ten sposób można postępować uczciwie. Z drugiej jednak strony internet oraz cała zawarta w nim muzyka dała ogromne możliwości ludziom z całego świata, którzy mogą teraz poznać twórczość artystów, o których kiedyś nawet by nie usłyszeli…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here